Przyczyny wypadków drogowych

| kategoria: porady

Na szczęście, powroty z wakacji już się skończyły, na szczęście wróciliście cało i zdrowo, obyło się bez wypadku czy kolizji. Jednak, czy zastanawiałeś się, co jest przyczyną wypadków komunikacyjnych? Czy aby na pewno nasze dziurawe i wąski drogi, pełne drzew? Czasem przyczyny wypadków tkwią w nas samych, w naszym stylu jazdy, nawykach. Jeździmy brawurowo, denerwujemy się, stresujemy za kierownicą. I faktycznie są kierowcy, którzy przez całe swoje życie za kierownicą nie mieli wypadku, żadnego. Są inni, którym wiecznie się zdarza, nawet nie z ich winy. Czy to łut szczęścia, czy pech? Na pewno na bezpieczeństwo ma dobry refleks, koordynacja wzroku – ruchowa, wyobraźnia, umiejętność trzeźwej oceny sytuacji, ale też nawyki, które można zmienić i wyćwiczyć. A od dobrych nawyków wiele zależy.

Może zmieniłeś auto na lepsze?

Zauważyłeś, że inni “parkują” na twoim tyle od kiedy zmieniłeś auto na lepsze? Z lepszymi hamulcami? Jeśli założysz, że twoje nowe auto ma hamulce zdecydowanie lepsze od starego, a twój sposób hamowania nie uległ zmianie, to okazuje się, że dużo szybciej stajesz w miejscu nowym autem niż starym. Co to oznacza? Kierowcy za tobą, posiadając auta z gorszymi hamulcami, lub z mniejszym refleksem, nie mają czasu na odpowiednią reakcję w czasie hamowania, co oznacza, że uderzają cię w tył. Ile razy ktoś wjechał w ciebie na światłach? Zdarza się? To chyba prowokujesz tę sytuację, hamując zbyt gwałtownie. Uprzedź kierowcę o swoich zamiarach, błyśnij stopem, zanim zaczniesz hamować. Dasz mu szansę na właściwą reakcję.  

Hamuj bezpiecznie nie tylko dla siebie, ale i dla innych

Kiedy ostro zahamujesz, spójrz w lusterko. Może zdarzyć się, że kierowca za tobą ma kłopot z zatrzymaniem auta. Może uda ci się podjechać do przodu, a jeśli nie, to puść hamulec, wbij na luz, szkody będą mniejsze, no chyba, że sam masz przed sobą niewiele miejsca lub, co gorsza, przed tobą są piesi. Wówczas trzymaj hamulec i nie puszczaj, może uratujesz czyjeś zdrowie.

Pamiętaj o bezpiecznym odstępie. Bezpieczny odstęp podczas postoju to taki, gdy widzisz przed sobą koła innego auta. Gorzej, że po ulicach jeżdżą tacy, którym się wydaje, że to miejsce pozostawione specjalnie dla nich, i wciskają się w twój bezpieczny odstęp, aby za chwilę ostro zahamować. Bardzo irytujący i niebezpieczny nawyk. Pamiętaj też, że nie powinieneś bezkrytycznie ufać znakom i innym kierowcom. To, że masz pierwszeństwo, wcale nie oznacza, że nadjeżdżający kierowca będzie ten fakt respektował. Upewnij się, że nadjeżdżający wie, że masz pierwszeństwo i dopiero wówczas korzystać z przywileju.

Jazda na pamięć bywa przyczyną wypadków drogowych i kolizji

Jazda na pamięć to kwestia odrębna. Teoretycznie rzecz biorąc, organizacja ruchu w miastach nie zmienia się codziennie, jednak zmiany bywają. Dlatego czasem możesz się zdziwić, że droga do te pory dwukierunkowa, nagle stała się jednokierunkową. Albo nagle, w części miasta do której rzadziej jeździsz, zrobiono rondo… A przed rondem brakuje znaku “ustąp pierwszeństwa”, co oznacza, że znajdujący się na rondzie powinni ustąpić pierwszeństwa wjeżdżającym na rondo.

Bezpieczna jazda powinna być czytelna dla innych. Odpowiednio wcześniej sygnalizuj swoje zamiary wykonuj je możliwie płynnie. Zatrzymując się przed przeszkodą wyłącz na chwile światła awaryjne lub błyśnij kilka razy światłem stopu, dzięki czemu ostrzeżesz nadjeżdżających za tobą, że na drodze coś się dzieje i należy zachować ostrożność, Na tłocznych drogach korzystaj z prawego pasa ruchu, gdzie kierowcy z reguły jadą spokojniej i mniej nerwowo, używający hamulców spokojniej, delikatniej i zdecydowanie wcześniej.

Aby jeździć bezwypadkowo, koncentruj się na tym co robisz

Wyprzedzając, musisz mieć pewność, że lewy pas jest pusty. Na prawym powinien zaś mieć miejsce, aby się w nie schować. Pamiętaj, że po naszych drogach poruszają się całe konwoje TIRów, co utrudnia wyprzedzanie. Koncentruj się tylko na jeździe. Nie rozmawiaj przez telefon, bo to dekoncentruje i rozprasza, nie wysyłaj smsów. Jeśli musisz zmienić ustawienia mapy, stań na poboczu. Dekoncentrująco działają wszelkie ozdoby zwisające z lusterka i głośna muzyka, która też pobudza do szybszej jazdy.Unikaj wyjazdów gorszy dzień, na kacu, gdy jesteś zmęczony, źle spałeś, boli cię głowa czy ogólnie źle się czujesz.

“Niedzielny” kierowca na drodze…

Uważaj szczególnie, gdy masz wrażenie, że przed tobą jedzie kierowca z gatunku “niedzielnych”. Braku doświadczenia nie zrekompensuje ostrożna i zachowawcza jazda. Wiek, krótkie trasy powodują, że tego typu kierowcy nie czują kierownicy, mają problem z oceną sytuacji na drodze, jest nieczytelny i nieprzewidywalny, może mieć spóźnione lub nietypowe reakcje. Również unikaj spotkań z kierowcami gwałtownymi, takimi, którzy najeżdżają na twój zderzak z tyłu, nerwowo wykonują wszelkie manewry, widocznie się spieszą i nie szanują innych kierowców. Trudno oceniać, co właśnie za sekundę taki zrobi. Pamiętaj, że mniej stresu to spokojna jazda, a złość i pośpiech nie są najlepszymi doradcami.

Dbaj o to, aby szyby i reflektory twojego auta były zawsze czyste, auto miało sprawne zawieszenie, hamulce i światła, a opony były w dobrym stanie. Podczas ostrego hamowania wciskaj pedał hamulca do oporu jeśli masz ABS, a hamuj pulsacyjnie, gdy twoje auto nie ma tego systemu, rób postoje podczas długich tras, nie jedź na czas.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *