Lato w samochodzie bez klimatyzacji

| kategoria: nowości

Niestety, większość starszych pojazdów nie posiada na wyposażeniu klimatyzacji. Nowe modele najczęściej mają ją w wyposażeniu podstawowym. A im nowszy samochód, tym bardziej zaawansowany technicznie system chłodzenia.
Jak radzić sobie bez klimatyzacji?
Nieważne, czy w twoim samochodzie nie ma klimatyzacji, czy też może aktualnie jest zepsuta. Jest kilka tricków, które mogą Ci umilić podróż w letnich warunkach.

1. Przewietrz kabinę

źródło: Bill Abbott / flickr.com / CC BY-SA 2.0

Otwarcie okna i nawiewów to pierwsza rzecz, która przychodzi do głowy. Jednak trzeba to robić rozsądnie. Zanim w ogóle ruszysz z miejsca, otwórz wszystkie drzwi, aby umożliwić przepływ powietrza w aucie.
Kiedy poruszasz się z małą prędkością, w mieście, możesz mieć całkowicie otwarte okna. Jednak kiedy prędkość samochodu się większa, lepiej, żeby szyby były tylko delikatnie uchylone. Inaczej, mimo upałów, może się to skończyć mało przyjemnym przeziębieniem.

2. Parkuj w cieniu

Po prostu unikaj nagrzania się auta. Owszem, położenie słońca zmienia się w ciągu dnia, więc jeśli zostawiasz samochód na dłużej, może się zdarzyć, że i tak będzie stał w słońcu. Jednak jeśli tylko jest taka możliwość, zostawiaj samochód z zaciemnionym miejscu, by później nie walczyć z nagrzanym wnętrzem. Czasem nawet kilka razy dziennie.

3. Korzystaj z mat przeciwsłonecznych

źródło: Michael Sheehan / flickr. com / CC BY 2.0

W większości supermarketów można kupić specjalne przeciwsłoneczne maty i rolety, które umieszcza się wewnątrz samochodu. Odbijają one promienie słoneczne i nie pozwalają nagrzać się zbytnio wnętrzu pojazdu.
Możesz też zainwestować w stałe przyciemnianie szyb – samodzielnie lub w warsztacie, jeśli wolisz to zadanie powierzyć profesjonalistom. Zwróć tylko uwagę, by folie wykorzystywane w tym celu były zgodne z polskimi przepisami,

4. Pij dużo wody

Może nie jest to porada dotycząca samego samochodu, ale jeżdżąc autem bez klimatyzacji w upały, warto pamiętać o dobrym nawodnieniu organizmu. Osłabiony, odwodniony kierowca może stanowić zagrożenie na drodze.
Dlatego podróżując w duże upały, dobrze jest zadbać też o odpowiedni, przewiewny strój i robić częste postoje, by na chwilę chociaż opuścić nagrzane wnętrze auta.

A może jednak zainwestować w montaż klimatyzacji?

Jeśli twój samochód nie ma fabrycznej klimatyzacji, zawsze możesz ją zainstalować. Ale nie jest to usługa tania, więc w przypadku starszych pojazdów może ona przekraczać ich wartość.
Warto też pamiętać, że nie we wszystkich pojazdach taki montaż jest możliwy, ponieważ do wielu starszych modeli po prostu nie są produkowane układy klimatyzacyjne. W niektórych samochodach montaż może być niewykonalny z powodu braku miejsca na poszczególne podzespoły układu klimatyzacji.
Jak taki montaż kształtuje się cenowo? Zacznijmy od tego, że na rynku ciężko o zestawy uniwersalne, ponieważ każdy model jest inny. Musi być to więc dedykowany zestaw, stworzony przez producenta auta. Sama sprężarka kosztować może ponad 2 tysiące, a to tylko część potrzebnych elementów.
Do tego dochodzi jeszcze osuszacz, zawór rozprężny, skraplacz, przewody wysokiego ciśnienia, filtry a opcjonalnie także moduł sterujący, jeśli klimatyzacja ma być automatyczna. Plus wszelkiego rodzaju złączki, spinki deski rozdzielczej i inne elementy mocujące.

Owszem, można kupić zestawy używane za odpowiednio niższą kwotę, jednak stan ich sprawności jesteśmy w stanie ocenić dopiero po instalacji. A wtedy może się okazać, że jednak wyrzuciliśmy pieniądze w błoto, bo klimatyzacja i tak nie działa tak, jak powinna.
Do ceny zakupu instalacji dochodzi jeszcze cena jej montażu. W profesjonalnym warsztacie taka usługa może kosztować nawet 2 tysiące złotych, a czasem i więcej. Jeśli macie odpowiednie umiejętności i sprzęt, możecie pokusić się o zrobienie tego samodzielnie. Jest to jednak dość skomplikowana praca i łatwo o uszkodzenie poszczególnych elementów instalacji.

To warto czy nie?

Decyzja czy montować klimatyzację czy radzić sobie z temperaturą innymi sposobami należy oczywiście do kierowcy.
Warto więc najpierw przeliczyć koszty (pamiętając o kosztach utrzymania, nabijania i regularnego oczyszczania układu klimatyzacji) i zastanowić się nad optymalnym rozwiązaniem.

Autorem artykułu jest Darek Koza – redaktor bloga motoryzacyjnego Automator.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *