Sprawne hamulce są podstawą bezpiecznej jazdy. Zaniedbania w tym względzie mogą stać się przyczyną nie tylko wypadku, w którym stracisz samochód, ale też utraty życia. Nie ważne, czy zdrowie lub życie straci ktoś, kogo znasz, lub ktoś, kogo nie znasz. Wyrzuty sumienia pozostają takie same. Ze spowodowaniem sytuacji, w której ucierpiał ktoś niewinny, wiążą się również inne nieprzyjemności, jak choćby odpowiedzialność karna.
Za niesprawne hamulce odpowiada nie tylko niewłaściwy sposób eksploatacji, ale też poziom i styl jazdy, drogi, po których się poruszamy i szereg innych czynników. Często też zdarza się, że kierowca zdaje sobie sprawę z tego, że jego auto nie jest sprawne, ale celowo odwleka moment, w którym uda się do warsztatu. Z różnych względów: finansowych, tłumacząc przed sobą, że potrzebuje auta, lub uważając, że jeżdżąc ostrożnie, uniknie niebezpieczeństwa. Jak uniknie? Tego już do końca nie wiadomo, bo przecież hamulec w kryzysowej sytuacji może uratować życie. Z drugiej strony, często człowiek jest przekonany, że jeździ całkowicie sprawnym autem, a tu, na stacji diagnostycznej, diagnosta wieści problem z hamulcami. Mówi coś o wycieku płynu z układu lub przepalonych tarczach. Dobrze, że istnieje możliwość szybkiego reagowania na takie wieści.
Wszelkie awarie, związane z układem hamulcowym, są dosyć proste do zdiagnozowania. Sam układ szybko zaczyna ostrzegać o problemach. Pedał hamulca staje się miękki, czasem zapada się w podłogę, innym razem jest bardzo twardy. Auto bije na kierownicy, a podczas hamowania dobiegają dziwne dźwięki. Palą się odpowiednie kontrolki na pulpicie. Droga hamowania drastycznie się wydłuża. sygnałów jest dużo, a pojawiających się, nie wolno lekceważyć.
Awariom ulega zarówno elektronika układu ABS, jak i pompa czy przewody hamulcowe, gdzie często trafia się nieszczelność układu. Wyrobieniu mogły już ulec tarcze i klocki hamulcowe. Tak samo jak zużyć się mógł płyn hamulcowy, który, dzięki swoim higroskopijnym właściwościom, może chłonąc wilgoć z otoczenia, a to przekłada się na jego odporność na wyką temperaturę. Im niższa jest jego temperatura wrzenia, tym większe prawdopodobieństwo, że hamulce odmówią posłuszeństwa. Parametry, jakie musi spełniać płyn hamulcowy, to nie wymysł producenta, lecz konieczność. Dlatego też trzeba go w miarę często zmieniać. Co najmniej raz na dwa lata.
BLOG
Dodaj komentarz